Piłkarze trzecioligowego Motoru Lublin są po pierwszym tygodniu okresu przygotowawczego.
Drużynę po czterech latach przerwy znów prowadzi Mariusz Sawa. Pierwsze zadania dla nowego trenera to poukładać zespół, z którego odeszło wielu zawodników.
W zbliżającym się sezonie w lubelskiej drużynie nie zobaczymy już Pawła Sochy, Marcina Burkhardta, Kamila Majkowskiego, Pawła Kaczmarka, Juliena Tadrowskiego, Kamila Oziemczuka, Artura Gieragi, Dmytro Kozbana, Szymona Zgardy, Tomasza Tymosiaka i Igora Korczakowskiego. Wciąż nie wiadomo, czy w zespole pozostanie testowany ostatnio w Górniku Łęczna Dawid Dzięgielewski.
Trener Mariusz Sawa nie boi się jednak powierzonej mu misji. Chwali też klubową infrastrukturę.
W gronie nowych piłkarzy, którzy pojawili się w Motorze w letnim okienku transferowym są: Piotr Darmochwał, Dawid Pożak, Michał Wołos i Tomasz Brzyski.
Ten ostatni swoją bogatą piłkarską karierę zaczynał w Lubliniance. Później grał w wielu klubach, również na poziomie ekstraklasy. Na najwyższym poziomie rozgrywek w kraju rozegrał 298 spotkań. Z Legią Warszawa zdobywał mistrzostwo i Puchar Polski, zaliczył też 7 występów w reprezentacji Polski.
Teraz wraca do Lublina i przyznaje, że po latach w jego rodzinnym mieście zmieniło się wiele.
Najbliższy sezon będzie już piątym z rzędu, w którym Motor postara się powalczyć o awans na centralny poziom rozgrywek.
JK
Fot. archiwum