Działacze Młodzieży Wszechpolskiej z Lublina zorganizowali na placu Litewskim happening. Była to forma dezaprobaty wobec zmian w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej. Chodzi o wykreślenie z ustawy zapisów karnych za przypisywanie narodowi polskiemu zbrodni III Rzeszy.
– Nie może być tak, że suwerenne państwo pod wpływem i naciskami innych państw zmienia swoją ustawę – mówi prezes okręgu lubelskiego Młodzieży Wszechpolskiej Maciej Struzik. – Polski rząd ugiął się pod naciskiem strony zagranicznej, izraelskiej czy też amerykańskiej i doprowadził do tego, że te zmiany nie weszły w życie. Tym samym zlikwidował możliwość ubiegania się na drodze karnej do swoich roszczeń.
Premier Mateusz Morawiecki oraz szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu we wspólnej deklaracji po nowelizacji ustawy o IPN podkreślili brak zgody na przypisywanie Polsce lub narodowi polskiemu winy za zbrodnie nazistów.
PaSe
Fot. Sebastian Pawlak