Na dachu Tarasów Zamkowych w Lublinie trwa miodobranie. W powstałej specjalnie na tę okazję pasiece zagościły cztery rodziny, a w każdej od 60 do 100 tysięcy pszczół. Jest również królowa i trutnie – czyli samce pszczół miodnych.
– Największym wrogiem pszczół nie są pestycydy, a ich złe wykorzystywanie przez rolników – mówi Krzysztof Kukawski od 15 lat mistrz pszczelarski. – Jeśli pszczoły już są na kwiatkach, które pryska rolnik to niestety one są zatrują. Jeśli przylecą do ula to otrują inne, ponieważ podzielą się nektarem. Mogą również w ogóle nie zostać wpuszczone do środka – dodaje.
– Pszczoły dają satysfakcję i relaks – mówi pszczelarz amator, Zbigniew Sokół.
Miodobranie na dachu centrum handlowego przy alei Unii Lubelskiej potrwa do godziny 16.00.
ZAlew
Fot. Agata Zalewska