Jest akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku, w którym zginęła policjantka. Do tragedii doszło 18 października 2017 roku w Łopienniku Nadrzecznym w powiecie krasnostawskim. W stojący na pasie w stronę Lublina radiowóz uderzył rozpędzony renault, którym jechał 31-letni Sylwester A. Siła uderzenia była tak duża, że radiowóz wpadł na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący z naprzeciwka samochód.
– W chwili zdarzenia podejrzany próbował wyprzedzić jadącą w tym samym kierunku ciężarówkę. Sylwester A. usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, do którego się nie przyznał – mówi zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie, Jakub Litwińczuk.
32-letnia policjantka zmarła w szpitalu kilka godzin po wypadku. Ciężko ranny został drugi policjant i mężczyzna stojący przy radiowozie.
Kluczowa dla sprawy była opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, który stwierdził, że za wypadek odpowiada wyłącznie Sylwester A. Mężczyzna jechał ponad 120 km/h przy dozwolonej prędkości 90 km/h. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
MaTo
Fot. KWP Lublin /archiwum/
CZYTAJ TAKŻE:
Zarzuty dla kierowcy który spowodował śmierć policjantki