Najpierw udało im się zebrać głosy w plebiscycie na sfinansowanie projektu, teraz przystąpili do działania. Zamojska grupa Stforky rozpoczęła Festiwal Sztuki Ulicy. Przez trzy dni twórcy z całej Polski będą malować graffiti na terenie bulwaru, na ścianie muru zamojskiego zoo. Murale będą inspirowane jego fauną, florą i historią.
– Tu stawialiśmy pierwsze litery – o silnym związku grupy z bulwarem opowiada członek Stforków, o pseudonimie „Euforia”. – Marzenie się spełniają. Dzisiaj organizujemy w tym miejscu festiwal. Ludzie zjeżdżają z różnych stron Polski.
– Na tej ścianie znajdą się przede wszystkim motywy przyrodnicze, nawiązania do mieszkańców zoo, zwierzaków, roślinności, która występuje w ogrodzie zoologicznym. A poza tym uczestnicy popiszą się swoją szeroką fantazją, tak, że sam nie wiem, co tutaj powstanie. Na pewno będzie ryś, fenek, szop i chyba surykatka – informuje inny przedstawiciel zamojskiej grupy.
– Mur ma długość pół kilometra. Do tego dochodzi most z obu stron. To da w sumie około 700 metrów kwadratowych. W założeniu mieliśmy pomalować 250, ale taki był odzew w całej Polsce, że przyjedzie więcej artystów, niż wcześniej planowaliśmy – dodaje „Euforia”.
– Skoro padła inicjatywa, że Stforki namalują profesjonalne graffiti, mogłem jej tylko przyklasnąć. Myślę, że taki wyraz artystyczny jest fajnym uzupełnieniem ogrodu zoologicznego, a przy okazji upiększa nasze miasto. Myślę, iż ludzie podróżujących się ścieżką rowerową docenią, że poruszają się wśród ładnych malunków a nie paskudnych bohomazów – stwierdza Grzegorz Garbuz, dyrektor zamojskiego zoo.
Festiwal Sztuki Ulicy to także muzyka: hip-hop, DJ’ing, breakdance. Imprezy w obrębie wydarzenia będą trwać przez cały weekend, a większość z nich – właśnie na zamojskim bulwarze. Szczegółowe informacje można znaleźć na profilu facebookowym grupy Stforky.
AlF / opr. ToMa
Fot. Aleksandra Flis