Miał pracować przy obsłudze festynu. W tym czasie jednak wyrwał rejestrację, uszkodził boczne lusterko, zarysował szyby i lakier w drzwiach. Tak 56-latek zemścił się na swoim szefie.
Do zdarzenia doszło podczas festynu w miejscowości Biszcza w powiecie biłgorajskim. Świadek poinformował policję, że ktoś uszkodził zaparkowanego busa i uciekł. Niedługo trwały poszukiwania sprawcy, dzięki informacjom świadka szybko wpadł w ręce policji.
Okazał się nim 56-latek z Piask. Mężczyzna w chwili zatrzymana miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się, że zniszczył samochód, bo wiedział, że należy do jego szefa. Zrobił to ze złości na pracodawcy, który widząc, że jest nietrzeźwy nie pozwolił mu pracować. Straty jakie wstępnie oszacował właściciel auta to około 1,5 tys. zł.
56-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
ZAlew
Fot. KWP Lublin