Rekordowa liczba prawie 400 zawodników stanęła w szranki V Nadbużańskiego Biegu Pod Prąd w Dorohusku.
– Przed nimi kilkadziesiąt trudnych przeszkód – naturalnych i sztucznych – mówi współorganizator biegu Tomasz Derkacz. – Ściany skośne, zasieki, błota, stawy, rowy oraz odcinek dzikiej, nieuregulowanej rzeki Bug. Ta rzeka nadaje klimat i wywołuje wielkie emocje na trasie. Cieszymy się, że z roku na rok ten bieg przyciąga coraz więcej osób.
Po raz drugi w ramach Nadbużańskiego Biegu Pod Prąd organizowane są Mistrzostwa Straży Granicznej w Biegach z Przeszkodami.
44 funkcjonariuszy strzegących granic Polski rywalizuje drużynowo, a 15 – indywidualnie. Wśród nich są Anna i Paulina z karpackiego oddziału: – Taki bieg to czysta przyjemność – mówią. – Może nie do końca czysta, bo przeszkody raczej czyste nie będą – dodają, zaznaczając, że bieg jest formą podniesienia ich formy fizycznej.
Tegoroczna, jubileuszowa edycja, to 10-kilometrowa trasa. Na jej pokonanie zawodnicy mają cztery godziny.
DoG (opr. DySzcz)
Fot. /materiał organizatora/