Jego ludowe imiona to: śmierdziel, śmierdziuch, śmierdziak, smrodnik, smrodziuch, jajczak, smrodlica czy śmierdząca panna. Z całego atlasu grzybów leśnych jak na razie znaleźliśmy tylko jego – a to sromotnik bezwstydny (Phallus impudicus). Ciekawy natomiast jest fakt, że dorosłe owocniki wydzielają nieprzyjemny zapach, przypominający smród padliny. Wszystko po to, aby ściągnąć owady, które pożywiają się tym grzybem, „przy okazji” rozsiewając jego zarodniki. Z czywistych względów jest niejadalny, jednak nie należy go też niszczyć. Był to jeden z pierwszych grzybów objętych ochroną gatunkową w Polsce. Obecnie już się rozpowszechnił na tyle, że w 2004 został zdjęty z listy gatunków chronionych.
Czy susza daje się we znaki nie tylko grzybniom, ale i drzewostanom?
Do usłyszenia na antenie tuż po godzinie 7.00 i do zobaczenia w lesie mówi Magdalena Lipiec-Jaremek.
Fot. pixabay.com