Dzieci odzwyczaiły się od tego, że mają rodziców na własność przez te kilka dni urlopu i wakacji. Zabiegają o ich uwagę, nie odstępują na krok. Bardzo ważną rzeczą na wyjeździe z dzieckiem jest traktowanie go jak kompana. Przejaskrawiony przykład? Wcale nie. Widziałam go na własne oczy. A wy widzieliście, jak rodzice na wakacjach nie zwracają uwagi na swoje dzieci, odpędzają się od nich jak od natrętnych much albo na siłę wynajdują im zajęcie, żeby dorośli mogli odpocząć. Tak wyglądają urlopy większości Polaków z dziećmi.
Dzieci nas męczą? Często tak to wygląda – co dzień naszymi dziećmi opiekuje się przedszkole lub szkoła, niania, babcia, animatorki w bawialniach. Jeszcze kilkanaście lat temu rodzice wracali z pracy i od tego momentu rozpoczynało się w domu życie rodzinne, z udziałem najmłodszych. Niecierpliwie wyczekujemy momentu, kiedy maluchy zasną, żeby móc odetchnąć. Odzwyczailiśmy się od tego, że trzeba z nimi spędzać czas.
Na nocne rodziców rozmowy zaprasza Magdalena Lipiec-Jaremek wraz z blogujacą mamą Martą Wyszyńską i mamą – pedagog – Pauliną Zagojską-Ziembą.
Fot. pixabay.com