Archeolodzy wrócili na Wysoką Górkę w Chełmie, gdzie odkrywają mozaikę średniowiecznych budowli. To kontynuacja drugiego projektu Narodowego Centrum Nauki obejmującego badania północnej strony kopca. Prace służą odtworzeniu topografii wzgórza z czasów jego świetności, czyli rezydencji króla Daniela Romanowicza z pierwszej połowy XIII wieku.
– Rozpoznajemy budowlę, na którą natrafiliśmy przypadkiem – mówi profesor Andrzej Buko z Polskiej Akademii Nauk. – Ale wiele rzeczy pozostaje wciąż niewyjaśnionych. To niekończąca się historia: zbyt wiele obiektów, zbyt dużo architektury i zbyt skomplikowana, żeby wszystko można było rozpoznać w ciągu kilku lat.
Odkopywana budowla dostarczyła wiele bezcennych znalezisk, m.in. wykonany z kredy pionek do gry w szachy. – W warstwie z XV wieku znaleźliśmy też wielki metalowy klucz – dodaje archeolog Stanisław Gołub. – Potwierdza to, że było tutaj wówczas osadnictwo, książęta i dużo budowli.
Równolegle prowadzone są prace badawcze w kryptach pod chełmską bazyliką .
DoG / opr. ToMa
Fot. archiwum