Natychmiastowego umorzenia postępowania wobec dwóch działaczy, którzy są podejrzewani o znieważenie pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich, domaga się lubelski Komitet Obrony Demokracji. I zarzuca organom ścigania m.in. bezzasadne przeszukania mieszkań.
W miniony czwartek (02.08) dwóch mężczyzn powiesiło na pomniku Lecha i Marii Kaczyńskich koszulkę z napisem „Konstytucja”. Policja jeszcze tego samego dnia ustaliła personalia sprawców. Postawiono im zarzuty znieważenia pomnika.
– Ograniczono moją wolność, ponieważ kilka godzin spędziłem na komendzie policji. Zabrano mi też telefon z kontaktami. Nie znieważyłem pomnika Lecha Kaczyńskiego – mówi działacz KOD z Białej Podlaskiej, Stanisław Dębowski (na zdj.). – To absurd, że można zarzucać znieważenie pomnika przez zawieszenie konstytucji. Konstytucja nie jest obelgą. Przynajmniej dla mnie jest to najświętsze słowo, które wszyscy powinni szanować i cenić. Do tej pory wydawało mi się, że przestępcą konstytucyjnym jest ten, kto nie przestrzega konstytucji. To mi wygląda na odwrócenie znaczeń.
Mężczyzna zapowiedział, że wszystkie okoliczności wyjawi przed sądem.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, Barbara Salczyńska-Pyrchla, powiedziała Radiu Lublin, że całość materiałów w tej sprawie zostanie przekazana do sądu: – Policjanci wszystkie czynności prowadzili zgodnie z przepisami, profesjonalnie i z poszanowaniem godności tych osób – zapewnia bialska policja.
PaSe
Fot. Sebastian Pawlak
CZYTAJ TAKŻE:
Biała Podlaska: baner na pomniku. Podejrzewani mężczyźni nie zgadzają się z zarzutami