Susza daje się we znaki rolnikom. Straty spowodowane suszą w województwie lubelskim wynoszą 76 mln złotych. Najgorzej sytuacja wygląda w gminie Biała Podlaska. Do urzędu gminy wpłynęło 650 wniosków o oszacowanie strat. Komisje szacujące straty zakończyły swoje prace i sporządzono protokoły, na podstawie których rolnicy będą mogli ubiegać się o pomoc.
– W naszej gminie mamy oszacowane straty na powierzchni 7800 ha. Wysokość strat wynosi 10,5 miliona złotych – mówi kierownik referatu rolnego Urzędu Gminy Biała Podlaska Waldemar Danieluk. – Te straty rzeczywiście się potwierdzają, bo rolnicy już koszą zboża i wiemy, że tych plonów nie ma i w niektórych jest ubytek co najmniej 50-60% – dodaje.
– Najbardziej ucierpiały zboża jare – mówi rolnik, a zarazem radny gminy Biała Podlaska Tomasz Wołowik, który brał udział w szacowaniu strat. – Susza zaczęła się wraz z początkiem roku, od wiosny. Nawet opady, które spadły w ostatnim czasie, nie nadrobiły tych strat, które mamy od wiosny. Oczekujemy pomocy chyba przede wszystkim finansowej. Nie kredytowej, bo kredyt trzeba spłacić, a to jest dużym obciążeniem dla każdego gospodarstwa – dodaje – dodaje.
– Zniszczone zostały też uprawy kukurydzy – mówi rolnik Marek Sawczuk z miejscowości Kaliłów, u którego straty szacuje się na 60% upraw. – Deszcze przyszły za późno. Na pewno będzie ciężko. W tamtym roku był u nas ASF, wybito świnie, część ludzi przestawiła się na bydło, a teraz łąki wyschły, zboża nie mamy. Z powodu suszy mam straty ok. 10 tysięcy zł. Nie zwróciły mi się nawet koszty nawozu czy uprawy – dodaje.
– W naszej gminie ucierpiały również pastwiska. Brakuje paszy dla zwierząt. Wykoszony został jeden pokos, a co roku były dwa. Paszy będzie brakować – mówi Tomasz Wołowik.
Rząd na wsparcie rolników poszkodowanych klęską suszy ma przeznaczyć prawie 800 milionów złotych. Rolnicy, którzy mają straty spowodowane suszą w wysokości ponad 70% otrzymają pomoc w wysokości 1000 zł na hektar w gospodarstwach, gdzie ubezpieczonych jest co najmniej 50% upraw. W przypadku nieubezpieczonych gospodarstw stawka ta wyniesie 500 złotych na hektar. Będzie tez pomoc finansowa dla rolników, u których straty wynoszą od 30 do 70%. Na razie nie wiadomo ile wyniesie dopłata. Stawka ta ma być ogłoszona po zakończeniu prac komisji gminnych.
Rolnicy będą mogli też skorzystać z innych form pomocy, m.in. preferencyjnych kredytów.
Dodajmy, że równie duże straty z powodu suszy są też w gminie Wisznice w powiecie bialskim, gdzie straty oszacowano na 9 mln złotych.
MaT (opr. DySzcz)
Fot. archiwum