Bardzo dużym zainteresowaniem podczas tegorocznego Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie cieszą się warsztaty koronkarskie. Koronki w każdej postaci są zresztą motywem przewodnim tegorocznej imprezy.
Do Lublina przyjechały wybitne specjalistki, które za pomocą szydełek potrafią stworzyć prawdziwe cuda. Jak podkreślają, koronkarstwo to dziś nie tylko obrusy czy serwetki. – Teraz są na przykład koronkowe kolczyki. Koronki można też powiesić w oknie i nosić jako elementy odzieży. Wraca moda na przyszywanie ich do spódnic. Są takie bluzki, spodnie, bielizna czy żyrandole. Robiłem też suknię ślubną. Teraz jest na topie wykorzystywanie koronki, zamiast skóry, do robienia butów. Ktoś zaprojektował sobie kredens z podwójną szybą, w której znajdowały się koronkowe serwetki. Z koronki można zrobić praktycznie wszystko.
Jak dodają, koronkarstwo wymaga dużo wysiłku i czasu. – Bluzkę, która mam na sobie, robiłam 7 godzin dziennie przez miesiąc. Serwetkę mająca średnice 20 centymetrów trudno zrobić w ciągu jednego dnia. Kilkumetrowy welon ślubny szyłam prawie pół roku.
Jarmark Jagielloński to oczywiście nie tylko koronki, ale także inne wyroby rękodzielnicze oraz muzyka. Dziś na dziedzińcu Zamku w Lublinie odbędzie się wyjątkowy koncert, na którym artyści ludowi wystąpią wspólnie z wykonawcami muzyki popularnej. Zaśpiewają między innymi Paulina Przybysz i Natalia Kukulska. Początek o 19.30.
Ta witryna wykorzystuje cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności. Rozumiem