Związkowcy, kombatanci, przedstawiciele sejmu, władz rządowych i samorządowych uczcili Dzień Solidarności i Wolności. Uroczystości odbyły się pod Pomnikiem Wdzięczności w Lublinie.
Święto upamiętnia historyczny zryw Polaków do wolności w lipcu i sierpniu 1980 roku. – Musimy przypominać, że to z Lublina popłynął sygnał, w jaki sposób prowadzić protest przeciwko władzy totalitarnej – mówi przewodniczący Regionu Środkowowschodniego NSZZ „Solidarność” w Lublinie, Marian Król.
– Gdyby nie te wydarzenia, to dziś nie rozmawialibyśmy swobodnie – mówi prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w Specjalnych Obozach Wojskowych 1982-1983 „Czerwony Bór” Józef Godlewski.
W drugiej części uroczystości zostały złożone kwiaty pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki przy ul. Królewskiej. Następnie w archikatedrze lubelskiej została odprawiona nabożeństwie w intencji wszystkich żyjących i zmarłych, którzy działali w ruchu solidarnościowym oraz na rzecz wolności Ojczyzny.
MaK
Fot. Piotr Michalski
CZYTAJ TAKŻE: Tłumy na 40-leciu BAJM-u