Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał ojciec, który wybrał się na spacer ze swoim 6-letnim synem. Gdy pijany 36-latek przewrócił się na ścieżce rowerowej, płacz dziecka zaalarmował przechodniów.
Wezwani na miejsce policjanci zastali leżącego na kostce brukowej mężczyznę. Czuć było od niego alkohol. 36-latek zachowywał się wulgarnie i agresywnie. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Jeśli okaże się, że ojciec naraził dziecko na utratę zdrowia lub życia, może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
6-latek trafił pod opiekę dziadka.
PaSe
Fot. KWP Lublin / archiwum