Jest szansa, że w Lublinie powstanie Rock Park poświęcony muzyce rockowej. Inicjatorzy otrzymali właśnie poparcie ratusza, który szuka odpowiedniej lokalizacji.
Pomysł stworzenia takiego miejsca zgłosili członkowie Fan Clubu The Beatles w Lublinie. Wskazali trzy lokalizacje – skwer u zbiegu ul. Głębokiej i Filaretów, pas zieleni między Głęboką a Pana Tadeusza oraz teren położony między szkołą muzyczną a rzeką Bystrzycą. Żadna jednak nie zyskała akceptacji Urzędu Miasta Lublin.
– Park byłby miejscem upamiętniania pop-rockowych zespołów zagranicznych, polskich i lubelskich poprzez dobraną zieleń, elementy małej architektury oraz kameralne występy pojedynczych artystów. Tutaj spotykaliby się fani tej muzyki po koncertach na przykład w Radiu Lublin – mówi Krzysztof Werner, jeden z pomysłodawców.
– Inicjatywę oceniamy jako godną rozważenia – podkreśla Beata Krzyżanowska, rzecznik prasowy prezydenta Lublina.
– Zespoły muzyczne chętnie nawiązują w swoich utworach do elementów przyrody. Pomysł parku jest bardzo ciekawy – uważa Ryszard Mazurkiewicz, fan muzyki rockowej.
– To bardzo ciekawa propozycja – dodaje Hanna Pawlikowska, miejski architekt zieleni.
– Roślinny repertuar jest charakterystyczny dla The Beatles: truskawkowe pola [„Strawberry Fields Forever”] czy domek z norweskiego drewna [„Norwegian Wood (This Bird Has Flown)”] – wymienia Piotr Wróblewski, dziennikarz muzyczny Polskiego Radia Lublin.
Urzędnicy potwierdzili, że szukają odpowiedniego miejsca. – Popieram ideę utworzenia parku poświęconego muzyce rockowej. Będziemy kontynuować analizę terenów pod kątem możliwości jego utworzenia – odpisał inicjatorom Artur Szymczyk, wiceprezydent Lublina.
Inicjatywa Rock Parku została zgłoszona po raz pierwszy w 2016 roku.
PaSe / MaK
Fot. pixabay.com