Przez Lublin można też podróżować w czasie

07 27

Mieszkańcy Lublina będą mogli zobaczyć, jak zmieniało się ich miasto od średniowiecza do dziś i to bez wychodzenia z domu. Wszystko to podczas wirtualnej podróży w czasie.

Dobiega końca projekt realizowany przez międzynarodowy zespół, w pracach którego bierze udział Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków w Lublinie.

– Inicjatywa nosi nazwę Approach, pod którą kryje się prezentacja centrów miast historycznych w formie zdigitalizowanej – wyjaśnia Katarzyna Czerlunczakiewicz, koordynatorka projektu w Lublinie. – Projekt był realizowany w ramach programu Erasmus+, kładł więc nacisk na działania edukacyjne. Miał on przedstawić wirtualne modele miasta partnerskich w różnych okresach rozwoju.

– Wiedząc, jak miasto się kształtowało i podając tę informację mieszkańcom oraz turystom, widzimy też pewne uwarunkowania jego rozwoju, które dzisiaj są bardzo ważne dla ochrony krajobrazu Lublina. Zaletą projektu jest więc nie tylko kwestia czysto edukacyjna, ale także możliwości wyciągania wniosków, dlaczego dzisiaj miasto wygląda tak a nie inaczej – stwierdza Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków w Lublinie.

– W przypadku Lublina do projektu wybraliśmy cztery fazy. Pierwsza z nich, około 1350 roku, przedstawia miasto po lokacji. Druga z nich prezentuje jego rozwój w okresie nowożytnym, w 1650 roku. Trzecia dotyczy Lublina w 1790 roku, a czwarta połowy XIX wieku i pokazuje rozwój miasta w czasie boomu przemysłowego – informuje Katarzyna Czerlunczakiewicz.

– Podstawową trudnością przy tworzeniu projektu jest niewielka liczba materiałów archiwalnych. Jednym z najwcześniejszych widoków miasta jest panorama Hogenberga z dzieła Brauna, które zostało wydane na początku XVII wieku. Innym jest obraz „Pożar miasta Lublina”. Uwiecznione na nim wydarzenia miało miejsce w 1719 roku – wyjaśnia Roman Zwierzchowski z Narodowego Instytutu Dziedzictwa Oddział Terenowy w Lublinie.

– Finalnym produktem projektu będą wirtualne mapy czasu. Będzie się można na nich też zapoznać z historią różnych miejsc – dodaje Katarzyna Czerlunczakiewicz.

Wynik dotychczasowych prac można zobaczyć na stronie approach-project.eu. W październiku ukaże się też wydawnictwo książkowe na ten temat.

Oprócz Lublina projekt obejmuje wizualizacje Edynburga, Budapesztu i Granady.

To już kolejna próba przedstawienia Lublina w ten sposób. W 2012 roku podjął się tego zadania Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN”.

PrzeG

 Na zdj.: tak wyglądał Lublin w 1350 roku / fot. nadesłane

Exit mobile version