„Tańcz” to przewrotna piosenka o końcu świata. O tym jak wszystko jest Ci już obojętne, bo jesteś zakochany, a to że obok wybucha właśnie kolejna bomba nie ma już znaczenia, bo totalnie się zatraciłeś i myślisz tylko o tym by tańczyć, tańczyć, tańczyć. I umrzeć w tym tańcu, z uśmiechem na twarzy. To historia jednej wesołej emocji z apokalipsą w tle. – Mówi o swojej piosence Marcelina. – Wraz z Zosią Ziją i Jackiem Pióro odpowiedzialnymi za realizację teledysku skoncentrowaliśmy się, aby przekazać głównie tę pozytywną energię dwójki ludzi (tu towarzyszył mi Kamil Kryszak – na co dzień gitarzysta w moim zespole) tańczących gdzie popadnie w opustoszałym mieście.
„Tańcz”, zapowiadającego nowszą płytę Marceliny, która ukaże się we wrześniu.
(fot. nadesłane)