– Podrabiane zegarki, papierosy i tytoń – to wszystko na teren Polski próbował przemycić 38-letni kierowca z Ukrainy. Towar schowany był w rejsowym autobusie z Kijowa do Warszawy.
38-latek wpadł na przejściu granicznym w Dołhobyczowie. Okazało się, że pod częścią kuchenną autokaru ukryto paczki z kontrabandą. Znajdowało się w nim 126 sztuk podrabianych zegarków bez opakowań i etykiet, prawie 5 kg tytoniu do fajki wodnej i 490 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Do przemytu przyznał się 38-letni kierowca. Na poczet kary funkcjonariusze zabezpieczyli od niego 10 tys. zł.
KosI
Fot. www.lubelskie.kas.gov.pl