Afryka jako cel rodzinnej podróży? Nie Egipt, nie Tunezja, nie Maroko, a dalej: Senegal i Gambia? Tak, to możliwe, przekonuje Marcin Walencik, lublinianin, który wraz z żoną i córkami oraz przyjaciółmi wybrali się właśnie do Afryki. O atrakcjach, zwierzętach, przyrodzie, smakach i afrykańskich busach opowiedzą pan Marcin z córkami: Ewą, Alą i Igą.
Agnieszka Krawiec, zapraszam.
Fot. ToMa