Bibliotekarze z całego regionu spotkali się w Lublinie. Co robić, by zachęcać do korzystania z księgozbiorów i poprawiać stan czytelnictwa? – nad tymi zagadnieniami zastanawiają się praktycy.
– Biblioteki to już od wielu lat nie tylko miejsca, w których są jedynie wypożyczane książki – mówi jedna z organizatorek spotkania, Monika Schmeichel-Zarzeczna z Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. – Śledzimy nowości wydawnicze, prowadzimy działalność kulturalną i edukacyjną. Jesteśmy centrami aktywizacji dla lokalnych społeczności – dodaje.
– W dobie, kiedy książki są dość drogie, jest wiele sposobów, by wzbogacać księgozbiór – zapewnia Grażyna Kratiuk z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radzyniu Podlaskim. – Są sponsorzy, darczyńcy, można założyć stowarzyszenie, które będzie wspierać bibliotekę. Jest mnóstwo sposobów, by rozwijać tę działalność – podkreśla.
Hasłem spotkania są „Różne twarze biblioteki”. Impreza jest podzielona na cztery części. W jednej z nich bibliotekarze-eksperci zaprezentują swoje najciekawsze projekty. Następnie odbędą się praktyczne warsztaty tematyczne.
RMaj
Fot. NR