Trwa II Biłgorajski Festiwal Smaków. Na placu przy Biłgorajskim Centrum Kultury popróbować można kuchni tradycyjnej, współczesnej, egzotycznej czy fit.
– My przyjechałyśmy z tym, co na co dzień przygotowujemy dla swojej rodzin – mówi członkini Stowarzyszenia Przyjaciół Aleksandrowa „Przełazek”, Maria Kapuśniak. – Jest smalec z borowikami czy z mięsem. Mamy też wędzoną słoninę. Ale w mieście mało kto wie, co to jest. Niektórzy mówią, że to kurczak, inni, że: owoce morza, ryba czy łazanki.
Obok kulinariów jest blok artystyczny, występy kabaretów i koncerty. Wydarzenie ma także wymiar charytatywny, zbierane są środki na leczenie i rehabilitację Igi Karczmarczyk.
Festiwal zakończy się zabawą muzyczna z DJ-em.
TsF
Fot. TsF