Sposób działania oszustów jest coraz bardziej zuchwały. Tym razem fałszywy biznesmen ze Szkocji udawał, że trafił do więzienia w Kambodży i prosił o pieniądze mieszkankę powiatu lubartowskiego.
Kobieta w lipcu poznała mężczyznę przez komunikator internetowy. Przedstawił się jako biznesmen ze Szkocji, który wychowuje samotnie kilkunastoletnią córkę. Mężczyzna miał wyjechać do Kambodży. W kolejnych wiadomościach pisał, że został okradziony, a następnie trafił do więzienia, gdzie jeden ze strażników pozwalał mu korzystać z telefonu. Fałszywy biznesmen prosił kobietę o pomoc w zorganizowaniu funduszy na wyjście z więzienia.
List z prośbą o pomoc trafił nawet do lokalnej gazety. Policjanci zweryfikowali informacje. Okazało się, że była to próba oszustwa.
TSpi
Fot. KWP Lublin