Jest akt oskarżenia w sprawie 47-letniego lublinianina oskarżonego o zabójstwo o 6 lat młodszej żony.
Do zdarzenia doszło w lutym przed blokiem przy ulicy Gęsiej w Lublinie. Kobieta zginęła od ciosów w głowę zadanych kluczem od kół. Następnego dnia po zbrodni mężczyzna został znaleziony w bagażniku płonącego samochodu w Kraśniku.
Przyczyną zbrodni były trwające już od lat kłótnie pomiędzy małżonkami.
– Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Stwierdził jedynie, że nie pamięta nic z tego feralnego dnia – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka. – Biegli stwierdzili, że może on uczestniczyć w sprawie więc nie ma przeciwwskazań do tego, żeby oskarżony pojawił się w sądzie – dodaje.
Piotr R. przed Sądem Okręgowym w Lublinie będzie odpowiadał za zabójstwo żony z zamiarem bezpośrednim. Oznacza to, że mężczyzna chciał i planował zabić. 47-latkowi grozi nawet dożywocie.
MaTo
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE:
Zabójstwo na Gęsiej. Oskarżony jest poczytalny
Zabójstwo przy ul. Gęsiej: mąż ofiary w areszcie
Zabójstwo przy Gęsiej. Mąż ofiary z zarzutami
Zabójstwo przy Gęsiej. Motywem była zazdrość?
Pożar auta w Kraśniku. Mąż zamordowanej 41-latki w szpitalu
Zabójstwo przy Gęsiej. Policja szuka mordercy