Poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Żmijan zarzucił Prawu i Sprawiedliwości redukcję pieniędzy planowanych na budowę dróg lokalnych na Lubelszczyźnie. Jego zdaniem, w ubiegłym roku przekazano o 15 milionów złotych mniej niż planowano wcześniej, a w tym roku – o 23 miliony złotych mniej.
Poseł PO twierdzi, że głoszone przez PiS hasła dotyczące dodatkowych środków na budowę dróg lokalnych nie pokrywają się z rzeczywistością: – To są hasła związane z kampanią wyborczą. PiS bardzo chce dokonać skoku na samorządy wojewódzkie, więc teraz okazuje się, że się pojawiły pieniądze.
Stanisław Żmijan dodał, że jeśli w tym roku rząd przekaże samorządom dodatkowe pieniądze na drogi lokalne, będzie je bardzo trudno wykorzystać. Do końca roku zostało niewiele czasu, a wyłonienie wykonawców remontów wymaga przeprowadzenia procedury przetargowej.
Tymczasem politycy Prawa i Sprawiedliwości odpierają te zarzuty, podkreślając, że rekordowa suma pieniędzy przez ostatnie trzy lata trafiła na remonty dróg w Lubelskiem.
– Tylko w tym roku na poprawę infrastruktury drogowej rząd przekazał 136 milionów złotych – mówi rzecznik PiS okręgu lubelskiego Konrad Sawicki.
Ponadto, do najbiedniejszych gmin w regionie trafi jeszcze 400 milionów złotych w ramach nowego programu rządowego Fundusz Dróg Samorządowych.
Politycy PiS przypominają, że to obecny rząd zmienił zasady finansowania przebudowy dróg lokalnych: wcześniej 50 procent kosztów pokrywało państwo, a drugą połowę dokładała gmina. Teraz 80 procent wydatków pochodzi z budżetu krajowego, a gmina porywa 20 procent kosztów remontu.
SuPer/ ZAlew
Fot. pixabay.com