Mistrzostwo Nice 1. ligi Żużlowej oddaliło się od Speed Car Motoru Lublin. W pierwszym meczu finału podopieczni trenera Dariusza Śledzia przegrali na wyjeździe z ROW-em Rybnik 38:52.
Spotkanie było wyrównane do 7. wyścigu, po którym na tablicy wyników widniał remis 21:21. Później gospodarze zaczęli dominować, a kluczowy moment meczu miał miejsce w 12. gonitwie, w której dwóch lubelskich żużlowców upadło na tor, a winnym zdarzenia został uznany, wykluczony przez sędziego z powtórki wyścigu, Dawid Lampart.
Zawiedli dziś bracia Lampartowie. Dawid zdobył 4 punkty, a Wiktor 3. Gorzej niż w ubiegłotygodniowym debiucie zaprezentował się także Joel Klin, który zapisał na konto drużyny 5 punktów. Najwięcej do dorobku zespołu wnieśli: Andreas Jonsson – 10 punktów oraz Paweł Miesiąc i Robert Lambert – po 8. Zgodnie z przewidywaniami bez zdobyczy punktowej zakończył mecz, jadący w zastępstwie zawieszonego Oskara Bobera,Kacper Konieczny.
Kara Bobera dobiega jednak końca i junior będzie mógł wystąpić w rewanżowym spotkaniu, które odbędzie się w przyszłą niedzielę w Lublinie. Zwycięzca dwumeczu awansuje do Ekstraligi. Przegrany finału ligi o najwyższą klasę rozgrywkową powalczy w barażu z Falubazem Zielona Góra.
JK
Fot. archiwum