Rodzice osób z niepełnosprawnościami protestowali na placu Teatralnym w Lublinie. Protest przebiegał pod hasłem „O godne życie i prawa osób niepełnosprawnych oraz realizację postanowień Konwencji Praw Osób Niepełnosprawnych”.
Jednym z głównych punktów, o którym mówili protestujący, były zmiany w oświacie. Chodzi o zapis zgodnie z którym uczniowie objęci nauczaniem indywidualnym mają mieć teraz zajęcia prowadzone w domach, a nie jak do tej pory zgodnie z wyborem rodzica, np. w szkołach.
– Zmiana odcina niepełnosprawnych od społeczności szkolnej. Jest to wysoce krzywdzące i nieprzemyślane – mówi Maria Pietrusza-Budzyńska, która przez 40 lat uczyła w szkole specjalnej.
Wśród protestujących był Mariusz Suszek, ojciec 17-letniej Amandy, która jest siódmym dzieckiem wybudzonym w Klinice „Budzik”. – Po wypadku moja córka straciła kontakt z rówieśnikami, odzyskała go gdy poszła do gimnazjum i była z tego zadowolona. Jest ważne dla każdego dziecka, aby nie zabierać tej styczności koleżeńskiej – mówi.
Podobne protesty odbyły się w innych miastach w Polsce.
MaK
Fot. Magdalena Kowalska