Wyścigi w Korczynie zakończyły tegoroczny sezon Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Najszybszy „góral” w naszym regionie, Mariusz Stec może czuć niedosyt po 10 rundach, w których uczestniczył z 12 rozegranych.
Po sobotnim, niezbyt udanym występie, w niedzielę Stec pokazał klasę, kończąc ostatnią rundę jako trzeci. Było to jednak za mało, by odrobić straty do swego głównego konkurenta do tytułu II wicemistrza, Szymona Łukaszczyka. Zawodnik z Urzędowa, pięciokrotny Mistrz Polski w wyścigach górskich, w ogłoszonej przez Polski Związek Motorowy nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej sezonu 2018 uplasował się na czwartym miejscu.
JB
Fot. archiwum