Po co dzieciom zadawane są prace domowe?

zeszyt

Średnio 2 godziny dziennie – tyle czasu na odrabianie lekcji przeznaczają uczniowie w wieku wczesnoszkolnym. Zdarza się, że prace domowe zadawane są najmłodszym już w „zerówkach”.

Z każdym rokiem nauki, dzieci poświęcają im coraz więcej czasu. To także dodatkowe zajęcie dla rodziców, którzy często pomagają przy odrabianiu lekcji. – Czasem trwa to nawet 2-4 godziny. Mam dziecko w II klasie i w weekend nad lekcjami spędzamy ok. 4 godziny – mówią rodzice. – Dziecko musi wiedzieć, że w domu też musi podjąć wyzwanie jakim jest nauka. W obecnych czasach rodzicom brakuje czasu, a dziecko go wymaga

Ćwiczenie

– Nie 3 godziny dziennie, ale musi być forma przećwiczenia – zauważa Małgorzata Mazurkiewicz, pedagog. – Systematyczne utrwalanie materiału powoduje lepsze przyswajanie i wyższe umiejętności na kolejnych etapach kształcenia. Rolą rodzica jest zadbanie, by praca domowa nie była odrabiana bezpośrednio po przyjściu dziecka ze szkoły, tylko zadbanie, aby dziecko mogło odpocząć. Rodzic widzi, że jego dziecko wykonuje pewne rzeczy mniej lub bardziej samodzielnie. W sytuacjach, gdy dziecko wymaga wsparcia to rodzic odrabiając lekcje pogłębia relacje i wspiera je. Na pierwszym etapie jest to wskazane, a później to nadzorowanie, przypominanie i uczenie organizacji.

Samodzielna praca

– Po naszych ubiegłorocznych analizach wypracowały się dwa stanowiska – przyznaje Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Lublinie. – Grupa rodziców oczekujących, by dziecko wychodząc ze szkoły pozostawiało to, co jest związane ze szkołą oraz grupa, która jest za tym, aby dzieci były zajęte po południu, usamodzielniały się w pracy. Istotnym jest to, ile czasu poświęcamy dzieciom, jak zabiegani i sfrustrowani są rodzice, którzy oczekują od szkoły jednoznacznych rozwiązań, a potrzeba współpracy, czasu i uwagi. Rodzice oczekują od nas efektów dydaktycznych, bo to warunkuje kolejne osiągnięcia dziecka. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby dziecko wyszło ze szkoły z poznaną wiedzą i utrwalonymi umiejętnościami, ale problem jest niejednoznaczny do rozwiązania. Jeżeli celem jest, by dzieci nie miały samodzielnej pracy w domu to one muszą ją podjąć na terenie szkoły.

Lubelskie kuratorium oświaty przypomina, że zadanie uczniowi pracy domowej jest autonomiczną decyzją każdego nauczyciela. Zadania domowe, powinny jedynie utrwalać treść wyniesioną z lekcji, a nie ją zastępować. Z badań, wynika, że najwięcej problemów dzieciom sprawia odrabianie pracy domowej z matematyki.

SuPer

Fot. pixabay.com

Exit mobile version