O wynikach bada naukowych, postępach w leczeniu chorób psychicznych, a także przyczynach tychże chorób – rozmawiają uczestnicy konferencji „Nowe Wyzwania i Horyzonty Psychiatrii”, która trwa w Kazimierzu Dolnym.
Kiedy szukać pomocy?
Jednym z ważniejszych tematów jest psychoterapia. Przybywa gabinetów, które świadczą takie usługi. Pozostaje pytanie, na ile skutecznie. Nie zawsze sami jesteśmy w stanie poradzić sobie z problemami, wówczas idziemy do specjalistów. – Pierwszym sygnałem dla człowieka, że nie daje sobie rady jest i potrzebuje porady psychiatry lub psychoterapeuty, jest gdy człowiek nie daje sobie rady z procesami adaptacji w życiu rodzinnym, zawodowym i społecznym – mówi doktor Aleksandra Madejska-Soltani, zajmująca się psychiatrią holistyczną. – Zaczyna on „kuleć”, tracić znajomych, przyjaciół, mieć problemy w rodzinie i sam nie rozumie czemu. Człowiek ten zamyka się w sobie coraz bardziej, izoluje się i wtedy zaczynają się problemy. To punkt wejściowy do psychoterapii.
Negatywny stereotyp
Wciąż pójście do psychoterapeuty i psychiatry jest czymś wstydliwym w polskim społeczeństwie. – Wydaje się, że pójście do psychiatry w wielu mniejszych ośrodkach jest czymś wstydliwym – mówi Sławomir Murawiec, psychiatra i psychoterapeuta. Psychoterapia nie jest obarczona już takim stereotypem. Wielu pacjentów decyduje się najpierw pójść do psychoterapeuty, jako łagodniejsza forma szukania pomocy. Psychoterapeuta powinien być odpowiednio przygotowany do swojej pracy. Najpierw trzeba skończyć studia wyższe, najczęściej to lekarze psychiatrzy lub psycholodzy, a następnie odpowiedni kurs trwający kilka lat i przygotowujący do odpowiedzialnego wykonywania zawodu. Problemem jest brak ustawy o zawodzie psychoterapeuty, nie jest on dostatecznie uregulowany, a w związku z tym wynikają sytuacje, że osoby bez przeszkolenia czy z niewystarczającym przeszkoleniem otwierają gabinety i przyjmują pacjentów – trudno powiedzieć czy oni leczą.
Francja a Polska?
– Francja jest krajem laickim. Ww obecnych czasach, gdy rozpada się struktura rodzinna i nie ma kontaktu z dziadkami opowiadającymi, jak rozwiązywać problemy, księdza, któremu można się zwierzyć to ludzie trafiają do psychiatry. On obecnie uważany jest za doradcę, nieobowiązkowo za lekarza leczącego schizofrenie – dodaje doktor Aleksandra Madejska-Soltani.
Podczas dzisiejszych dyskusji prelegenci mówili między innymi o przyczynach samobójstw, zaburzeniach i zdrowiu psychicznym. Konferencja w ramach Lubelskich Spotkań Naukowych potrwa do jutra (08.09).
RMaj
Fot. pixabay.com