W szóstej kolejce III ligi zmierzyły się dwie niepokonane dotąd drużyny. Na stadionie w Puławach tamtejsza Wisła zremisowała z Motorem Lublin 0:0.
Trener Motoru, Mariusz Sawa, chwalił swoich podopiecznych. – Bardzo dziękuję swoim zawodnikom, zagrali bardzo dobre zawody. Nie pamiętam, kiedy stworzyliśmy aż tyle sytuacji. To był supermecz. Wisła tez miała 2-3 sytuacje, ale generalnie spotkanie było pod naszą kontrola. Myślę, że byliśmy trochę lepsi. Wynik 0:0 trzeba szanować. Wracamy do domu z podniesionymi głowami.
Z remisu był także zadowolony szkoleniowiec Wisły, Jacek Magnuszewski. – Trochę przegraliśmy walkę fizyczną. Motor miał więcej zawodników wysokich i silnych. Dlatego często wygrywali walkę o piłkę. Mieli też indywidualności. Lubelski zespół dominował. Cieszę się z tego punktu, bo ciężko zapracowaliśmy, żeby go wywalczyć.
W innym niedzielnym spotkaniu Wisła Sandomierz wygrała z Wiślanami Jaśkowice 2:1.
Po 6 kolejkach w tabeli III ligi prowadzi Hutnik Kraków z 15 pkt. Wisła Puławy ma punkt mniej i zajmuje 2. miejsce. Motor z 12 pkt jest szósty.
AR / opr. ToMa
Fot. nadesłane