Policja zatrzymała dwóch dilerów w związku ze sprawą śmierci dwójki młodych osób w sierpniu tego roku w Biskupicach. Chodzi o 17-letnią Nikolettę i 22-letniego Damiana, którzy zmarli najprawdopodobniej po zażyciu dopalaczy.
Sekcja zwłok dziewczyny i chłopka wykazała w ich ciałach ślady amfetaminy i węglowodorów używanych między innymi w rozpuszczalnikach. Zatrzymani dilerzy to Mirosław Z. oraz Piotr P.
– Pierwszy z nich usłyszał zarzuty dotyczące posiadania znacznych ilości amfetaminy i jej sprzedaży. Drugi handlował marihuaną. W lipcu sprzedał ją między innymi zmarłej 17-latce – poinformowała rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Jak dodała, mężczyźni trafili już do tymczasowego aresztu.
Sprawa prowadzona jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi za to do 5 lat więzienia.
MaTo
Fot.
CZYTAJ: Tragedia w Biskupicach. Dopalacze przyczyną śmierci dwojga osób?