Spice Gears o Lubelskiej Lidze Robotyki

img 7026 6

Były kontroler lotów w NASA Alexander Nawrocki i drużyna robotyki Spice Gears Team z Kraśnika przedstawili w Lublinie koncepcję Lubelskiej Ligii Robotyki. Licealiści mówili też o swoich sukcesach oraz dotychczasowej współpracy. 

– Podczas rocznego pobytu w drużynie nauczyłam się programowania, ale nie tylko. Poznałam wielu ludzi, zwiedziłam trochę świata – mówi Karolina Makoś, programistka w drużynie Spice Gears. – Tworzymy jedną wielką rodzinę. Za atmosferą towarzyszącą pracy na pewno będziemy tęsknić – dodaje.

– Rozwój i praca w takiej drużynie daje duże możliwości – mówi Dariusz Głuchowski, mentor drużyny Spice Gears. – Dla mnie zaskakujące jest jak oni się przeobrażają. Jest to duma. Pokazuje to, że praca nauczyciela przynosi uśmiech i powoduje, że czas poświęcony drużynie nie poszedł na marne.

– Lubelska Liga Robotyki to projekt skierowany do uczniów szkół średnich, którzy do 21 września zaprojektują roboty – mówi Aleksandra Łazarz ze Spice Gears. – Roboty będą złożone z części, które udostępnimy wygranym 12 drużynom. Następnie, po 25 września, kiedy 12 najlepszych drużyn zostanie wybranych, drużyny otrzymają zestaw części i będą miały ok. 4 tygodni na budowę robota, który 28 października weźmie udział w turnieju w Lublinie. Roboty będą walczyć w sojuszach na specjalnie zaprojektowanej arenie dotyczącej kosmosu. Będą miały za zadane zebrać jak najwięcej punktów, dostarczyć paliwo potrzebne do odlotu oraz dostarczyć zestawy, które pomogą i w naprawie statku, który rozbił się w województwie lubelskim.

– 3 lata temu dowiedziałem się, że w Polsce powstaje drużyna robotyki – mówi Alexander Nawrocki, prowadzący fundusz inwestycyjny, który pomaga start-upom. – Jestem sędzią międzynarodowym robotyki, byłem głównym inżynierem od robotyki kosmicznej w NASA. Jestem bardzo zadowolony z tego, że coś takiego dzieje się w Polsce – dodaje.

– Dzisiaj uczniowie powiedzieli, że zostają na uczelniach. To jest też dowód dojrzałości, że nauczyli się czegoś, uczą się tutaj i chcą dalej zostać na Lubelszczyźnie, żeby ją rozwijać. To też ważny powód do dumy – mówi Marek Kos, radny sejmiku województwa lubelskiego.

– Dołączyłem w grudniu 2015 roku. W drużynie jestem już prawie 3 lata – mówi Szymon Szostak. – Nie wiedziałem do końca co się dzieje i co budujemy, ale wiedziałem, że jest to coś fajnego. Tak naprawdę jestem dumny z tego, że jesteśmy tutaj w Polsce, na Lubelszczyźnie. Może nie jest tak kolorowo i nie mamy największych funduszy w porównaniu do innych drużyn, a mimo wszystko konkurujemy z nimi. Pokazujemy, że najważniejsze są nasze umiejętności, a nie to ile mamy pieniędzy.

Projekt Lubelska Liga Robotyki skierowany jest do licealistów. Zgłoszenia do projektu już trwają, a szczegóły znajdziemy na stronie: ligarobotyki.pl

MaTo (opr. DySzcz)

Na zdj. spotkanie z drużyną robotyczną Spice Gears w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego, Lublin, 05.09.2018, fot. Mirosław Trembecki 

CZYTAJ TAKŻE:

Meksyk: Spice Gears – Team 5883 z Kraśnika z medalem

Meksyk: sukces drużyny robotyki z Kraśnika. Dziś ostatni dzień zawodów

FIRST Global Challenge w Meksyku. Drużyna z Kraśnika jedzie reprezentować Polskę

Exit mobile version