– Sylwester Tułajew, kandydat na prezydenta Lublina powinien się wstydzić swojej działalności w radzie miasta – uważają radni z klubów Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Lublina. Według nich – Tułajew, obecnie poseł, przez lata zasiadający w radzie miasta i pełniący tam funkcję przewodniczącego klubu Prawa i Sprawiedliwości – głosował przeciwko kluczowym inwestycjom w mieście.
Dziś (20.09.) radni PO i Wspólnego Lublina rozwinęli na schodach ratusza listę inwestycji, którym Sylwester Tułajew się sprzeciwiał.
– To jego „lista wstydu”. Radny Tułajew kilka lat temu wieścił załamanie finansów miasta. Ta czarna wizja się nie spełniła – powiedział kandydat na radnego Michał Krawczyk z Platformy Obywatelskiej.
Radni PO i Wspólnego Lublina wezwali Sylwestra Tułajewa, aby ustosunkował się do zarzutów i odpowiedział, czy dzisiaj również głosowałby przeciwko inwestycjom, które zostały zrealizowane w Lublinie, takim jak Aqua Lublin czy miejski stadion.
– Tak, głosowałbym w ten sam sposób, czyli przeciwko budżetom – odpowiada Sylwester Tułajew. – Ale to kłamstwo, nie było głosowań nad poszczególnymi inwestycjami. Budżety, które przedstawiał Krzysztof Żuk, nie spełniały oczekiwań mieszkańców. Widać to po dzień dzisiejszy, gdy wiele problemów jest powtarzanych przez rady dzielnic, które zwracają uwagę, że kilka lat pod rząd proszą o realizację tych inwestycji, a one nie są wdrażane – powiedział Tułajew.
Radni PO i Wspólnego Lublina tworzą koalicję popierającą urzędującego prezydenta Krzysztofa Żuka.
WB / opr. ToMa
Fot. archiwum