Małżeństwo zginęło w pożarze drewnianego budynku w Kurowie. O pożarze strażacy zostali poinformowani po północy. Gdy przybyli na miejsce cały dom stał już w ogniu. W środku znaleźli ciała kobiety i mężczyzny w wieku około 60 lat. To właściciele budynku.
– W momencie dodarcia zastępów na miejsce pożar był już bardzo rozwinięty – mówi rzecznik puławskich strażaków Krzysztof Morawski.
Ofiar mogło być jeszcze więcej. Przy drewnianym domu znajduje się murowana przybudówka, w której była kobieta z dwójką dzieci. Na szczęście udało im się bezpiecznie ją opuścić.
W gaszeniu pożaru udział brało w sumie 8 zastępów straży pożarnej i 30 strażaków. Na miejscu są jeszcze 2 zastępy. Przyczyna wybuchu ognia nie jest jeszcze znana.
PaSe / ŁuG
Fot. pixabay.com