Do skrzynek polskich internautów trafiają fałszywe maile z rzekomą fakturą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. „W załączniku jest złośliwe oprogramowanie” – ostrzegają urzędnicy i apelują o nieotwieranie maila.
– E-maile zawierają informację o konieczności zapłacenia faktury wystawionej przez ZUS – mówi rzecznik prasowa lubelskiego oddziału ubezpieczyciela Małgorzata Korba. – Otwarcie wiadomości grozi zainfekowaniem komputera, blokadą dostępu do plików, czy przechwyceniem wrażliwych danych, np. loginów i haseł bankowości elektronicznej lub mediów społecznościowych. Jeśli otrzymamy taki e-mail, najlepiej od razu go skasować. Pod żadnym pozorem nie można otwierać załączonego pliku. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nigdy nie wysyła faktur ani innej dokumentacji drogą mailową. Wszelkie formularze można pobrać samodzielnie ze strony internetowej Zakładu. ZUS przekazuje informacje drogą elektroniczną tylko tym klientom, którzy mają konto na Platformie Usług Elektronicznych ZUS i dzieje się to właśnie za pośrednictwem tego portalu.
Urzędnicy z ZUS proszą o natychmiastowe skasowanie maila, a w razie wątpliwości o kontakt telefoniczny.
To kolejny taki atak w Internecie w ostatnim czasie. Miesiąc temu o podobnych mailach ostrzegał serwis „Przelewy24”. Do internautów również trafiały wiadomości z rzekomym potwierdzeniem transakcji. Po kliknięciu w załącznik na komputerze instalowało się jednak oprogramowanie wykradające wrażliwe dane.
MaTo
Fot. pixabay.com