Ukradł alkohol i zostawił go na miejscu przestępstwa. Został zatrzymany, gdy wrócił po łup.
Do zdarzenia doszło na lubelskich Bronowicach. Do osiedlowego sklepu weszło dwóch mężczyzn. Jeden przytrzymywał automatyczne drzwi, zaś drugi włożył do koszyka kilka butelek z alkoholem. Wyszedł z nimi z budynku, nie płacąc. Gdy przed sklep wybiegł pracownik ochrony sklepu, jeden ze sprawców uderzył go w głowę plecakiem. Złodzieje uciekli, zostawiając łup. Ochroniarz z obrażeniami głowy trafił do szpitala.
Wkrótce potem jeden ze sprawców wrócił na miejsce przestępstwa, by zabrać pozostawiony tam plecak. Wtedy został zatrzymany przez policyjnych wywiadowców. Okazało się, że to 30-letni mieszkaniec Lublina, wielokrotnie notowany za rozboje. Trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież rozbójniczą grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Policja szuka drugiego ze sprawców kradzieży. W plecaku, po który wrócił zlodzej, policjanci znaleźli metalowe narzędzie.
ZAlew
Fot. KWP Lublin