Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w Lublinie oburzony napisem na grobie jednego z lubelskich działaczy komunistycznych.
Chodzi o nagrobek porucznika Milicji Obywatelskiej, stojący na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie. Porucznik został postrzelony podczas obławy na działaczy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN) oraz Armii Krajowej w 1949 roku. Treść wyryta na nagrobku sugeruje jednak, że milicjanta zastrzelili „faszyści”.
To oburza działaczy NSZ w Lublinie, którzy uważają, że napis to „relikt komunistycznej propagandy, ubliża prawdzie historycznej i zniesławia Żołnierzy Wyklętych”.
Kwestię usuwania z przestrzeni publicznej pomników czy ulic ku czci komunistycznych działaczy reguluje ustawa dekomunizacyjna. – Ustawa nie obejmuje jednak terenów cmentarzy – mówi Polskiemu Radiu Lublin, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, Marcin Krzysztofik.
Prezes Okręgu Lubelskiego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Rafał Dobrowolski, apeluje jednak o zmianę napisu na nagrobku lub uzupełnienie ustawy dekomunizacyjnej.
MaTo