Na jednej z posesji w Radzyniu Podlaskim jeden z mieszkańców trzymał kucyki. Nic by nie było w tym złego, gdyby kuce utrzymywane były w należytych warunkach. Od kilu lat częstymi gośćmi na działce hodowcy była policja, służby weterynaryjne i miejskie. Był nawet wniosek o odebranie zwierząt. Pewnego dnia posesja spłonęła. W wyniku pożaru zginęło siedem kucyków i koza.
O tym co dokładnie wydarzyło się w Radzyniu opowie Monika Malec w reportażu „Pożar” w poniedziałek, 8 października po godzinie 21.00.
Fot. pixabay.com