Dokładnie 100 lat temu gen. Józef Haller został naczelnym wodzem Armii Polskiej we Francji. Dowództwo nad formującą się Błękitną Armią (nazywaną tak od kolorów mundurów) powierzył mu Komitet Narodowy Polski w Paryżu, który był jej organizatorem. Do Armii Hallera zaciągali się Polacy służący w wojsku francuskim, byli polscy jeńcy wojenni z armii austro-węgierskiej i niemieckiej oraz Polonia z USA i Brazylii. Roman Dmowski wyrażając aprobatę dla Józefa Hallera podkreślił, że wrócił on w lipcu 1918 r. z Murmańska „w sam czas, w chwili właśnie, kiedy byliśmy w poszukiwaniu wojskowego, którego by można było mianować naczelnym wodzem armii polskiej.
W szczytowym momencie Błękitna Armia liczyła ok. 100 tys. żołnierzy. W VI.1919 r. nastąpił ostatni etap przeniesienia Armii Hallera do Polski, gdzie wzięła udział w bohaterskich walkach z bolszewikami oraz w wojnie polsko-ukraińskiej.
Sam Haller w chwili mianowania go naczelnym wodzem Błękitnej Armii został awansowany do stopnia generała dywizji.
Fot. www.ipn.gov.pl