Arek Kłusowski prezentuje pierwszy klip

aaa

Zawsze kiedy piszę piosenkę, doświadczam emocjonalnego ekshibicjonizmu. Każdy tekst jest dla mnie niezwykle osobisty i szczery. „Po tamtej stronie” to moja historia, niestety bez happy endu. To duży kontrast emocjonalny. Smutna historia przedstawiona za pomocą pozytywach dźwięków – mówi Arek Kłusowski.

„Po tamtej stronie” to high-popowa historia miłości. Niebanalny tekst i melodia, która nie pozwala stać w miejscu, połączone z charyzmą Arka Kłusowskiego, tworzą mieszankę, od której bardzo trudno się uwolnić. Artysta o swoim najnowszym singlu mówi: Życie pisze różne scenariusze, mój na pewno nie był komediowy. Opowieść, którą przedstawiam to zapis wydarzeń, o których mogłem opowiedzieć, będąc już „Po tamtej stronie”.

Arek Kłusowski to wyjątkowość w każdym calu. Artysta powraca ze swoim autorskim materiałem. Na płycie usłyszymy 14 utworów, do których tekst i muzykę napisał we współpracy m.in. z Michałem Kushem, Darią Zawiałow, Michałem Wasilewskim, Maciejem Sawochem, Marcinem Kuczewskim, Arkadiuszem Koperą.

Nadchodzący album jest dla mnie niezwykle ważnym przeżyciem. To mój powrót na scenę z autorskim materiałem po dłuższej przerwie. W utworach, które znalazły się na krążku zawarłem wszystkie istotne dla mnie kwestie, które zaprzątały mi głowę w ostatnich latach. Przede wszystkim są to historie o traumach, porażkach i upadkach, których doświadczyłem. Ta płyta to dla mnie pewnego rodzaju terapia, dzięki której stanąłem na nogi i niezwykle dojrzałem. Nigdy wcześniej tak szczerze i otwarcie nie mówiłem o swoim życiu. Cieszę się, że dopiero teraz mogę podzielić się ze słuchaczami swoją muzyką, ponieważ czuję się świadomym i dorosłym twórcą. W świecie nic nie dzieje się bez przyczyny – opowiada muzyk o swoim nowym albumie. 

(fot. Wiktor Franko/ Arek Kłusowski)

Exit mobile version