Autami wśród grobów? Niebezpieczeństwa są też na cmentarzu

cmenatzr

Zbliżający się dzień Wszystkich Świętych, to czas znacznie większego ruchu przy cmentarzach i na samych nekropoliach. Na niektóre z nich wjeżdżają samochody osób odwiedzających oraz firm kamieniarskich. Zbyt duża prędkość poruszających się po alejach aut czy rowerów może skończyć się wypadkiem.

Przychodzący na groby bliskich na cmentarz komunalny na lubelskim Majdanku, zauważają ten problem i apelują do wjeżdżających na cmentarz o zdrowy rozsądek. – Auta jeżdżą, nieraz szybko. To denerwuje, bo to przejście na cmentarzu, one nie powinny tu jeździć – przyznają. – Przychodzi dużo osób z dziećmi, które wybiegają, może dojść do nieszczęścia. Melex to co innego, bo często starsi nie mogą poruszać się po tak dużym cmentarzu, ale prywatne samochody całkowicie nie powinny. Szybko jeżdżą śmieciarki i firmy stawiające pomniki.

Auta są dopuszczone do ruchu

– Jest duża liczba pojazdów dopuszczonych do ruchu na terenie cmentarza – przyznaje Grzegorz Siemiński, prezes Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – To kilkaset zezwoleń dla osób prywatnych. Dostają je osoby występujące do Wydziału Gospodarki Komunalnej. My otrzymujemy tylko kopię zgody, dlatego wiemy kto jest uprawniony do wjazdu. Mając na uwadze, że przyjeżdża wiele osób z różnych regionów Polski, by odwiedzić i uporządkować groby postanowiliśmy ograniczyć liczbę wjeżdżających samochodów kamieniarskich na teren cmentarza. Od 22 października takie samochody nie powinny wjeżdżać, chyba że zdarzy się wyjątkowa awaria. Za każdym razem, gdy zauważymy nieprawidłowości jak np. zbyt dużą prędkość to postaramy się od razu zwracać uwagę. Nie mamy narzędzi do zmierzenia faktycznej prędkości, jednak kierując się zdrowym rozsądkiem zwracamy uwagę tym, którzy mają za ciężką nogę.

A rowerem…

– Jeżdżą rowerami. One mogą podjeżdżać pod cmentarz. W ogóle nie powinno być tam wyścigów kolarskich – dodają odwiedzający cmentarze.

– Można poruszać się rowerami, ale staramy się zwracać uwagę tym, którzy poruszają się nierozsądnie – mówi Grzegorz Siemiński. – Cmentarz nie różni się niczym od parku, dlatego powinny obowiązywać te same zasady.

Podstawą szacunek

– Tutaj podstawą jest szacunek dla zmarłych. Nikt by nie chciał, aby po klatce schodowej czy pokoju jeździł rowerem albo autem – dodają odwiedzający. – Kierowcy powinni szanować pieszych i cmentarz. Ważna jest też refleksja.

Tym, którzy mają zezwolenia na wjazd na cmentarz na Majdanku przypominamy –  kierujący pojazdem, wjeżdżając na teren cmentarza, powinien zachować szczególną ostrożność i poruszać się z prędkością nie przekraczającą 10 km/h.

SuPer

Fot. pixabay.com

Exit mobile version