Jak bezpiecznie przewozić dzieci w fotelikach oraz prawidłowo zapinać pasy? Okazuje się, że nie jest to takie oczywiste. Dziś (24.10.2018) na ten temat eksperci rozmawiali w Białej Podlaskiej.
– Ponad 70% fotelików w samochodach jest montowanych nieprawidłowo – mówi biomechanik zderzeń Paweł Kurpiewski. – Po wielu latach badań nad zachowaniem się ludzkiego organizmu podczas zderzenia rozumiemy, że to wiedza ratuje życie. Tzw. błąd śmiertelny na polega pomyleniu przebiegu pasa biodrowego i barkowego przy zapięciu fotelika zwanego potocznie „nosidełkiem”. Niemowlęta i dzieci do 4. roku życia powinny jeździć tyłem do kierunku jazdy. Jest to aż 5 razy bezpieczniejsze, a wynika z budowy anatomicznej małego człowieka – nieproporcjonalnie duża i ciężka głowa powoduje urazy szyi przy usadzeniu przodem do kierunku ruchu. Błędne jest także zbyt luźne mocowanie fotelika w aucie. Pasy powinny być zapinane ciasno. Krytycznym błędem jest przewożenie dzieci poniżej 12. roku życia na podwyższeniach. To siedzisko bez wysokiego oparcia oraz zagłówka, które nie uchroni przed skutkami uderzenia bocznego.
– Fotelik musi mieć tzw. testy zderzeniowe, a im więcej gwiazdek tym lepiej – wyjaśnia Wojciech Raboszuk, technik w Centrum Bezpieczeństwa w Białej Podlaskiej. – Ważny jest także wiek dziecka oraz model auta.
– Podczas wypadku samochodowego dobrze zapięte pasy mogą pomóc, a nie zaszkodzić – podkreśla Sławomir Molak, szef kampanii Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików.
– Dobry fotelik to jeszcze nie jest sukces. Ważne jest także odpowiednie zapięcie oraz ustawienie dziecka – podsumowuje Justyna Dragan, mama 2,5-rocznego dziecka.
Dodajmy, że od kilku tygodni w Białej Podlaskiej trwa akcja informacyjna na temat przewożenia dzieci w fotelikach. W jej ramach w lokalu przy ulicy Terebelskiej 88 w środy prowadzone są bezpłatne inspekcje. Rodzice mogą wówczas sprawdzić, czy bezpiecznie przewożą swoje dzieci.
MaT / opr. MatA
Fot. Małgorzata Tymicka