Wraca temat budowy mostu pomiędzy Kazimierzem Dolnym a Janowcem. Wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń w Nasiłowie przedstawił dziś (16.10.2018) kilka lokalizacji tej inwestycji. Przekonywał też, że rząd jest zdeterminowany, by taki obiekt powstał.
– Został on wpisany do koncepcji mostów premiera Mateusza Morawieckiego. Obiekt podniósłby znaczenie społeczno-gospodarcze tej części regionu i podkreślił jego niewątpliwe walory turystyczne. To miejsce jest piękne i warto, by było dobrze skomunikowane. Mamy na to pieniądze, a warunki pozwalają na realizację tego projektu – mówił Soboń. – Wkład własny dla tej inwestycji, a więc nawet około 60 milionów złotych, miałby – zdaniem wiceministra – zapewnić samorząd wojewódzki. – Powstanie mostu niesie za sobą gigantyczne korzyści dla Kazimierza i Janowca i to – a nie koszty – jest najważniejsze.
– W ostatnim czasie borykamy się z natłokiem samochodów i problemem komunikacji oraz zanieczyszczeniem powietrza. Kłopotliwy okazuje się także dojazd straży pożarnej czy karetki pogotowia z Puław. Sam most daje zwiększenie atrakcyjności turystycznej całego regionu. To połączenie trójkąta Kazimierz Dolny-Puławy-Janowiec – dodał Mariusz Wicik, pełnomocnik wojewody lubelskiego ds. rozwoju turystyki.
– Problemy komunikacyjne tego terenu rozwiąże tylko jeden z wariantów. Lokalizacja powinna być bliżej Kazimierza i Janowca – uważa Tadeusz Kocoń, wiceprezydent Puław.
– Budowa przeprawy mostowej w Kamieniu była bardzo kosztowna. Sam most kosztował 250 milionów złotych, a droga do niego ponad 300 mln zł. To ceny sprzed 5 lat, natomiast przetarg ogłaszany był jeszcze wcześniej (około 7 lat). To był inny poziom – podkreślał Paweł Nakonieczny, członek Zarządu Województwa Lubelskiego. – Obawiam się, że szacowany na około 300 mln zł koszt trzeba włożyć między bajki. Nawet gdyby kwota oscylowała w tych granicach, to nie sądzę, by nas – jako państwo – stać było na budowanie mostów co 10 kilometrów tj. na tak krótkim odcinku.
– Z promem bywa różnie. Nie zawsze kursuje – przyznają okoliczni mieszkańcy. – Most, o którym słychać od lat to nie jest zły pomysł. Stała przeprawa ułatwiłaby nam sprawne przemieszczanie się.
– Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje – podsumował Jan Gędek, wójt gminy Janowiec.
Do rozpoczęcia tej inwestycji jeszcze długa droga. Kluczowe – oprócz lokalizacji – wydaje się zapewnienie wkładu własnego dla budowy mostu.
ŁuG / opr. MatA
Fot. Łukasz Grabczak