Kampania wyborcza jest na ostatniej prostej, ale zdaniem dr Wojciecha Magusia, politologa z UMCS, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin, jej przebieg w dużej mierze nie miał charakteru samorządowego i lokalnego.
– Kampania była bardzo intensywna – ocenił dr Maguś. – Kampania się brutalizuje, szczególnie na finiszu. Widzimy, że kandydaci często odchodzą od przekazów merytorycznych, starają się zniechęcić do konkurentów. Język jest ostry, często nieakceptowalny. Problem w tym, że ta brutalizacja dotknęła także wyborów samorządowych. Odchodzimy od lokalności i tematów dotyczących zwykłego człowieka. Skupiamy się na tematach krajowych. Politycy lokalni także zaczynają używać instrumentarium z zakresu polityków partyjnych.
Według politologa, w Lublinie bój o prezydenturę miasta rozegra się między urzędującym prezydentem Krzysztofem Żukiem a posłem PiS Sylwestrem Tułajewem: – Pozostali kandydaci nie przedstawili oferty, która mogłaby przykuć uwagę większej niż kilka procent grupy wyborców – stwierdził dr Maguś.
Wybory samorządowe odbędą się w najbliższą niedzielę, 21 października.
ToNie (opr. DySzcz)
Fot. Weronika Pawlak