Fetor i duszące się ryby. Sprawa zanieczyszczeń trafiła do prokuratury

zanieczyszczenia 2

Mieszkańcy Wilkowa i okolicznych miejscowości narzekają na stale zanieczyszczaną rzekę Wrzelowiankę. Śnięte ryby i pływające w wodzie ścieki to już stały widok od ponad 10 lat. Zanieczyszczać rzekę sezonowo mają okoliczne zakłady Sokpol-Koncentraty.

– Okropny widok tysięcy duszących się ryb. Tysięcy, tysięcy łapiących powietrze ryb. Prawdopodobnie powoduje to jakiś środek, który wytrąca tlen. Ten widok jest po prostu nie do opisania. I jeszcze zapach. Pachnie takim duszącym chlorem. Czasem nie możemy nawet otworzyć okien, bo ten fetor jest piekący – mówią mieszkańcy. – To nie dzieje się każdego dnia, ale w pewnych okresach. Tak jak teraz, już od trzech tygodni. Najgorzej jest jesienią. Wtedy woda jest zatruta – dodają.

– Kierowaliśmy pisma czy doniesienia do instytucji, które się zajmują sprawami związanymi z zatruciem środowiska, czyli w pierwszym rzędzie do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Potem, jeśli jest podejrzenie o przestępstwie, do prokuratury. Nic innego nie można tu było zrobić – stwierdza Joanna Kowalska, wójt gminy Wilków.

– Analizy wykazały, że przed zakładem woda jest czysta, a za nim jest już zanieczyszczona, spada zawartość tlenu. Jest to duży zakład, który ma pozwolenie na odprowadzanie ścieków. I odprowadza je do tej rzeki – informuje Grzegorz Uliński, kierownik Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie.

Czy zanieczyszczenia mogą zagrażać zdrowiu mieszkańców

Jak informują eksperci zanieczyszczenie ma charakter organiczny. – Trudno powiedzieć, ze one są niebezpieczne, bowiem organ, który wydaje pozwolenie, zezwala na wprowadzenie tych substancji w określonych wartościach. Natomiast nadmierna ich ilość może powodować zanieczyszczenia rzeki. To nie są chemikalia, które powodują bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Natomiast substancje te wywierają wpływ na środowisko – dodaje Grzegorz Uliński.

Sprawa trafiła już do prokuratury

– Do prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia w sprawie rzeki Wrzelowianki. W tym momencie prowadzimy czynności sprawdzające, czy rzeczywiście doszło do takiego zanieczyszczenia. Ale, z uwagi na to, że zawiadomienie złożone przez profesjonalny podmiot – Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska – w zasadzie wskazuje nam, że do takiego zanieczyszczenia doszło, w najbliższym czasie zostanie wszczęte postępowanie w tym zakresie – informuje Marcin Pytka Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim.

Dotyczyć ono będzie artykułu 181 Kodeksu karnego w którym mowa między innymi o zanieczyszczaniu środowiska. Sprawcy grozi za to do 5 lat więzienia.

Zakłady Sokpol-Koncentraty do chwili publikacji materiału nie odpowiedziały na nasze pytania wysłane mailem.

MaTo / opr. ToMa

Fot. pixabay.com

Exit mobile version