Jeszcze dziś (10.10) ma zapaść wyrok w sprawie zakazu Marszu Równości w Lublinie i organizowanej przez lubelską brygadę ONR kontrmanifestacji. Sprawą zajmuje się Sąd Okręgowy w Lublinie, a zakaz obu manifestacji wydał prezydent Krzysztof Żuk.
– Decyzję podjęto ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców i realne zagrożenie dla ich mienia, zdrowia i życia – mówiła pełnomocnik prezydenta, mecenas Monika Drozd.
Czytaj też: Nie będzie marszu i kontrmanifestacji? Zdecyduje sąd
Organizator Marszu Równości, Bartosz Staszewski na rozprawie mówił natomiast o tym, że wydarzenie ma charakter pokojowy a uczestnicy manifestacji nie są zagrożeniem dla lublinian.
Policja nie ma jednak żadnych wątpliwości. W przesłanej przez mundurowych do ratusza na początku tygodnia opinii mowa jest między innymi o tym, że „istnieje prawdopodobieństwo udziału w Marszu Równości planowanym na 13 października różnych grup społecznych o przeciwstawnych poglądach, których spotkanie w jednym miejscu może doprowadzić do konfliktu”.
Sąd wyrok w sprawie odwołania Marszu Równości i organizowanej kontrmanifestacji podejmie dziś około godziny 17.00.
MaTo
Fot. archiwum