Poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Żmijan skrytykował premiera Mateusza Morawieckiego za udział w kampanii wyborczej.
W Chełmie, gdzie pojawił się z „Konwojem wstydu”, nawiązującym do wypowiedzi premiera ujawnionych na tak zwanych „taśmach”, nagranej 5 lat temu w restauracji „Sowa i Przyjaciele”, wytykał, że Mateusz Morawiecki jeździ po kraju, zamiast zająć się problemami
– Mamy blokadę drogi nr 17 przed podwykonawców firmy Astaldi, jest protest w PLL LOT czy taksówkarzy w Warszawie. Premier, zamiast jeździć po kraju i przecinać wstęgi, powinien podjąć działania, żeby naprawić to, co psują niekompetentni urzędnicy – uważa poseł.
Stanisław Żmijan przekonywał również, że nagrania demaskują Morawieckiego jako cynicznego polityka, któremu nieobce jest kolesiostwo.
Zwrócił też uwagę, że nie wiadomo, ile jest takich taśm i w czyim są posiadaniu. Dlatego zaapelował do premiera, aby dla dobra kraju podał się do dymisji.
DoG / opr. ToMa
Fot. archiwum