Centrum Kultury w Lublinie musi udzielić pełnych odpowiedzi na zadane przez Fundację Wolności pytania o liczbę pracowników zatrudnionych w poszczególnych komórkach oraz o wypłaconych im w 2017 roku nagrodach. Taki wyrok zapadł przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Lublinie.
Centrum Kultury odpowiedziało fundacji, że zatrudnia 100 osób, a łączna wysokość przyznanych nagród wyniosła 63 090 zł brutto. Zdaniem fundacji jest to zbyt ogólna odpowiedź. Rację przyznał jej sąd. W uzasadnieniu czytamy, że nie można uznać za odpowiedź informacji, gdy jej treść jest inna niż oczekuje wnioskodawca lub też jest wymijająca.
Dyrektor CK Aleksander Szpecht zapowiada odwołanie się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, aby – jak mówi – postawić tamę lawinie absurdalnych pytań. Chodzi o zasadę, bo nie będziemy zatrudniać pracownika, który tylko będzie odpowiadał na pytania fundacji – komentuje wyrok dyrektor.
Tymczasem prezes fundacji – Krzysztof Jakubowski zapowiada, że zwróci się do prezydenta Lublina o zorganizowanie szkolenia na temat prawa do informacji publicznej dla kierownictwa Centrum Kultury.
Centrum Kultury ma zapłacić 100 zł kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny.
PaSe