Masło tanie nie będzie

maslo

Niewielkie obniżki cen masła odnotowane w ostatnich czterech tygodniach w Polsce nie są raczej zapowiedzią spadkowego trendu w dłuższej perspektywie, choć miesiąc temu na światowej giełdzie w Nowej Zelandii były najniższe od grudnia 2016 roku.

Zdaniem prezesa Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Waldemara Brosia, wysokich cen w polskich sklepach nie dyktują producenci. – Cena zbytu masła z naszych zakładów to często poniżej 4 zł za kostkę, natomiast w sklepach w Warszawie widzę to samo masło za 8-10 zł.

Wysokie ceny masła już przełożyły się na spadek popytu. Według Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku statystyczny Polak spożył poniżej 4,6 kilograma masła, o 100 gram mniej niż w roku 2016 tym.

Prezes Broś był gościem odbywającego się dziś w Lublinie Kongresu Ruchu Spółdzielców, zorganizowanego pod patronatem medialnym Radia Lublin.

CZYTAJ: Polska spółdzielczość znów na fali wznoszącej

Do tematu cen masła wrócimy na antenie Radia Lublin w czwartkowym „Kalkulatorze” o godzinie 6:45.

JB / opr. ToMa

Fot. pixabay.com

Exit mobile version